W maju 2010 roku, do naszej rodzinki dołączył piękny pies rasy Lhasa Apso, PULP FICTION z Czańca, w domu nazywany Pulpetem  Pulpet jest dwulatkiem z charakterem. Od razu po przyjeździe ustawił sobie resztę zwierzyńca i zawładnął moim sercem. Nie da się go nie kochać, jest słodki, energiczny, uwielbia przytulanie, jednym słowem CUDO.  Pulpet doskonale dogaduje się z resztą naszych psiaków, a jego zabaw z Nessie (TRUE LOVE z Czańca) nie sposób opisać słowami   Pulpet jest drugim Lhasa Apso w naszym "stadzie", i na pewno nie ostatnim.  Pulp przyszedł do nas ze zdiagnozowaną dysplazją nerek i mimo naszych starań nie można było mu bardziej pomóc. Leki i dieta nie poprawiały wciąż pogarszających się wyników badań, wkrótce dołączyła anemia i nasz chłopczyk pozegnał się z tym światem na zawsze. Dnia 05.01.2011 pożegnałyśmy Pulpeta... Bądź szczęśliwy Kochanie za Tęczowym Mostem... uściskaj Aslanka i Lori, otaz wszystkich mieszkańców Psiego Nieba... wierzę,że kiedyś wszyscy się tam spotkamy... tak ciężko zegnać przyjaciela, szczególnie gdy śmierć pojawia się po raz drugi w tak krótkim odstępie czasu... nic nie jest w stanie ukoić tego bólu, strata zawsze będzie odczuwalna, nie zastąpi się tej pustki... każdego psa kocha się inaczej, wielką, nieporównywalną do niczego miłością... z każdą stratą moje serce pęka, część obumiera... i zawsze dziękuję dobrym Duchom za to,że nic nie jest w stanie zabić nadziei, ani tej radości z życia w towarzystwie psa...
	stronę odwiedziło już 12748 odwiedzający Dziekujemy!